DEBATY OKSFORDZKIE - SPECJALNOŚĆ DWUNASTKI: ZOFIA JASIŃSKA I OLIWIA JANCZUKOWICZ

 

Turniej Debat Historycznych IPN 15 marca 2024 r. Drużyna XII LO w składzie: Oliwia Janczukowicz, Adam Machoj, Jakub Muszyński, Hanna Raźnikiewicz. Nasi uczniowie wygrali zawody regionalne i zakwalifikowali się do etapu centralnego. Życzymy powodzenia w czerwcu - w Warszawie!
(źródło zdjęcia: www.lo12.edu.pl)

    Nasze liceum od zawsze wspiera uczniów w rozwoju pasji, talentów i zainteresowań. Istotnym fragmentem szkolnego życia Dwunastki są debaty oksfordzkie, do których drużyny od lat przygotowuje nauczycielka historii - pani profesor Anna Kamińska.

    Ale czym tak właściwie są debaty oksfordzkie? Formalnie rzecz ujmując, to dyskusja, w której naprzeciw siebie stają dwie strony – propozycja, która udowadnia prawdziwość danej tezy, oraz opozycja, która musi ją obalić. W Polsce jest to bardzo popularna forma debat szkolnych i akademickich. Odpowiednio przeszkolone drużyny mogą brać udział w konkursach, składających się z różnych etapów – od międzyszkolnych po międzynarodowe.

    Aby odnaleźć się w formule debaty oksfordzkiej, należy poznać kilka podstawowych zasad. Każda drużyna składa się z czterech mówców, a każdy z nich odgrywa w debacie określoną rolę. Mówca 1. wprowadza do tezy debaty, tłumaczy stanowisko, jakie w danym przypadku zajęła jego strona, oraz pokrótce przedstawia argumenty. Mówca 2. owe argumenty rozwija i wyjaśnia. Mówca 3. odczuwa największą presję, ponieważ nie może w żaden sposób przygotować się na kontrargumenty drugiej strony – jego zadaniem jest obalanie ich w jak najskuteczniejszy sposób. Na zakończenie Mówca 4. podsumowuje debatę z perspektywy stanowiska, jakie zajęła jego drużyna – przypomina wszystkie argumenty oraz mówi, dlaczego to właśnie jego strona powinna wygrać.

    Oczywiście zasad prowadzenia debat (które musi znać każdy członek drużyny) jest o wiele więcej. Co roku w gronie uczniów XII LO znajdują się chętni do tego, by sprawdzić, jak sobie z nimi poradzą. Jeśli zastanawiasz się nad tym, czy to wyzwanie dla Ciebie, skorzystaj z porad i wiedzy obecnie reprezentujących nas w takich drużynach uczniów. Podzielili się oni wspomnieniami o tym, jak zaczęła się ich przygoda ze szkolnym kółkiem debat, oraz przekazali cenne informacje na temat doświadczenia, jakie zdobyli, i barier, jakie w sobie pokonali.

POCZĄTEK PRZYGODY

    Halszka Gajdzińska z klasy 4B na pytanie o to, co skłoniło ją do dołączenia do debat, odpowiedziała, że takie zainteresowania wzbudzili w niej jej znajomi, którzy już wcześniej aktywnie działali w takich drużynach. Opowiadali jej, jak wygląda przygotowanie do podobnych dyskusji oraz sam ich przebieg. Trzeba też przyznać, że Pani Profesor Kamińska dużo o debatach wspominała i dosyć mocno zachęcała do tego, abyśmy spróbowali w nich swoich sił - dodaje Halszka. Ostatecznie zdecydowała się na dołączenie do drużyny, bo usłyszała, że się do tego nadaje i  warto by się sprawdzić. To nie było coś o czym marzyłam przez lata, ale wyszła z tego naprawdę fajna rzecz.

  Natomiast Jakub Muszyński z klasy 3B, który w składzie drużyny jest od klasy pierwszej, od zawsze chętnie wypowiadał się na tematy światopoglądowe, historyczne czy polityczne. Tematy bieżące zawsze mnie nurtowały. Zostałem też do tego [do udziału w debatach] zachęcony, zaproponowano mi to.

     Adam Machoj z klasy 4B powiedział: Pierwszy raz o debatach usłyszałem od Pani Profesor Kamińskiej. Zawsze uwielbiałem dyskusje na różne tematy, jednak nigdy nie miałem okazji próbować swoich sił w starciach, mogę rzec, profesjonalnych - a to była doskonała okazja, aby wypróbować swoje umiejętności. Adam dodał również, że początki, jak to początki, nigdy nie są proste, ale od razu poczuł, że debaty są czymś zdecydowanie dla niego. Po swojej pierwszej próbie zobaczył, ile może się jeszcze nauczyć, i wiedział, że takiej okazji nie chce przegapić.

ZDOBYTE DOŚWIADCZENIE

    Halszka Gajdzińska przyznaje, że zanim zaczęła uczestniczyć w debatach oksfordzkich, miała problem z poczuciem własnej wartości i pewnością siebie. Dobre jest to, że przełamujesz swój własny strach. Na pierwszej debacie był stres, ale później, z każdą następną już było łatwiej. Halszka wspomniała również, że debaty bardzo dobrze rozwijają umiejętność słuchania innych ze zrozumieniem i filtrowania informacji. Uczą też spontaniczności oraz podejmowania szybkich decyzji. Do tego [dochodzi] cały proces przygotowywania się do debat, bo to też jest zgłębianie tematów z różnych dziedzin, np. ekonomii, problemów społecznych, kulturalnych, geograficznych czy historycznych. Debaty rozwijają też pięknie umiejętność tworzenia prac argumentacyjnych, które potem przydają się przy pisaniu rozprawek, w szczególności na rozszerzonym polskim;)

    Jakub Muszyński dzięki debatom nauczył się swobodnego wypowiadania się publicznie. Pozwoliły mu one przełamać stres przed takimi wystąpieniami. Z pewnością pomagają one bardzo w wyrabianiu sobie poglądów - dodał Kuba.

NOSTALGIA

    Adam Machoj uważa debaty oksfordzkie za jedno z wielu miłych wspomnień, które będzie go łączyło z Dwunastką jeszcze przez długie lata. W jego pamięci szczególnie wyrył się wygrany turniej organizowany przez IPN, który daje możliwość reprezentowania szkoły na poziomie ogólnopolskim podczas finałów w Sejmie RP. Uczestnictwo w różnych konkursach umożliwiło mi poznanie bardzo ciekawej społeczności oraz stworzenie przyjaźni, które scementowane stresem, wspólnym wysiłkiem czy to razem przeżywanymi zwycięstwami oraz porażkami, mam nadzieję, że przetrwają latami.

    Jakub Muszyński dobrze wspomina debaty zarówno wygrane, jak i przegrane, ponieważ z każdej da się wynieść jakąś istotną naukę i doświadczenie. Kuba wspomniał, że tak samo jak Adama, jego najsilniejszym wspomnienie jest marcowy turniej debat historycznych IPN. Były to eliminacje okręgowe, w których mojej drużynie udało się wygrać aż cztery debaty i zakwalifikować się do finału - wspomina Jakub.

WARTO? WARTO!

    Halszka Gajdzińska potwierdza, że jak najbardziej poleciłaby spróbowania swoich sił w debatach młodszym kolegom i koleżankom. Doceniła też samą otoczkę debat odbywających się na różnych uczelniach wyższych - w zależności od tematu dyskusji (np. debata ekonomiczna została zorganizowana na Uniwersytecie Ekonomicznym w Poznaniu).

    Udział w debatach oksfordzkich to naprawdę świetna rzecz, lecz trudno zawrzeć wszystko w słowach i przekazać komuś, kto nigdy nie miał okazji tego spróbować. Dlatego, jeśli kogoś ciekawi formuła kulturalnych dyskusji na najróżniejsze tematy, to szczerze polecam samemu się wypróbować i przekonać” - mówi Adam Machoj. Potem dodaje, że godziny, które spędził nad tworzeniem argumentów, nie poszły na marne, ponieważ dziś umie z łatwością przemawiać przed dużą publiką oraz toczyć dyskusje na forum, nie stresując się przy tym nawet w najmniejszym stopniu. Umiejętności, jakie zdobywa się na debatach, są bardzo przydatne w późniejszych etapach życia – czy to na studiach, czy w pracy. Dlatego Adam poleca je każdemu jako połączenie rozrywki z nabywaniem przydatnych umiejętności użytecznych do końca życia.

    Jakub Muszyński poleca debaty, ponieważ doskonale rozwijają umiejętności interpersonalne, uczą kulturalnej dyskusji i wystąpień publicznych. Przede wszystkim uważam, że są świetną zabawą, a wiedza, którą nabywa się przez debaty, jest uniwersalna na każdej płaszczyźnie życia. I uwierzcie, że wiedza i umiejętności to jedyne z czego nikt w życiu nie będzie mógł was okraść. Także, zapraszam serdecznie - podsumowuje Kuba.

Turniej Debat Historycznych IPN 15 marca 2024 r. Drużyna XII LO w składzie: Oliwia Janczukowicz, Adam Machoj, Jakub Muszyński, Hanna Raźnikiewicz. Nasi uczniowie wygrali zawody regionalne i zakwalifikowali się do etapu centralnego. Życzymy powodzenia w czerwcu - w Warszawie!
(źródło zdjęcia: www.lo12.edu.pl)

    Nie tylko dla osób lubiących dyskusje, ale też dla tych, którzy chcą przełamać w sobie pewne bariery - debaty oksfordzkie to coś, w czym swoich sił może spróbować każdy, do czego gorąco zachęcamy.

Zofia Jasińska i Oliwia Janczukowicz (2c)

Komentarze

Popularne posty